W swoim życiu miałem okazję bywać w różnych mieszkaniach, zarówno w starym jak i w nowym budownictwie. Nie jestem w stanie nawet w przybliżeniu oszacować ich liczby, jednak wydaje mi się, że mogło ich być kilkaset. Mam więc pewien materiał porównawczy i muszę zaznaczyć, że świetnie rozumiem, czemu nowe nieruchomości są droższe.
Architektura starych, pokomunistycznych budynków z wielkiej płyty nie tylko nie powala estetyką, ale również sprawia, że komfort zasiedlania zlokalizowanych w nich mieszkań pozostawia wiele do życzenia. Chyba najbardziej uciążliwe są cienkie ściany, które sprawiają, że czy tego chcemy czy nie – doskonale słyszymy, co nasi sąsiedzi w danym momencie robią. Niektórzy na przykład robią mnóstwo hałasu podczas stosunków seksualnych, inni prowadzą imprezowy tryb życia, a organizowane przez nich domówki mogą regularnie zakłócać nasz sen. W jednym z mieszkań, w których egzystowałem można było nawet usłyszeć, jakie piosenki sąsiad śpiewa pod prysznicem. Na szczęście śpiewał całkiem nieźle.

Author:

Related Post

top